Agnieszka Chylińska pierwszy raz na Pol'and'Rock Festival zagrała niesamowity koncert bogaty w klasyki, które publiczność zna od kilku pokoleń. Posłuchajcie Nie może tak być, że znów jestem sama, choć jesteś obok mnie, Nie może tak być, że chcę czegoś więcej od życia, ale nie mam nic. Czuję, że już nie wiem jak, dotrzeć do Ciebie, Czuję, że już więcej nie mogę tak, nie! Ja nie chcę, tak dalej żyć, ranisz tylko, nie dajesz nic. Nie umiem, po prostu wyjść, i dlatego jesteś ze mną. Ja nie chcę, tak dalej żyć, wciąż przy Tobie, sama być. I nie mogę, już zrobić nic, żeby było Jak Dawniej! Widzę Twoje oczy, ale nie wiem jak, mam w nie dzisiaj spojrzeć, sama nie wiem, nie. Czuję Twoje serce, powiedz czemu ja, mam w nim być? Nie chcę już, Nie chcę już! Ja nie chcę, tak dalej żyć, ranisz tylko, nie dajesz nic. Nie umiem, po prostu wyjść, i dlatego jesteś ze mną! Ja nie chcę, tak dalej żyć, wciąż przy Tobie, sama być. I nie mogę, już zrobić nic, żeby było Jak Dawniej! Jak dawniej, Jak dawniej... ...żeby było jak dawniej!
Henryka Chylińska (dawniej Durlik) mówi, że dostała od Boga drugie życie. I wykorzystuje je. Dwa i pół roku temu zamieszkała w Ciechocinku i po blisko 20 latach
1/11 Copyright @East News 1/11 2/11 Copyright @Krzysztof Opaliński 2/11 3/11 Copyright @Krzysztof Opaliński 3/11 Wszystko za sprawą starannie dobranych stylizacji i eksponowania ciała w kultowym już dziś teledysku do utworu "Nie Mogę Cię Zapomnieć". Agnieszka Chylińska w pewnym momencie pręży się w nim zmysłowo, zaś po jej ciele i ubraniu spływa woda. Polecamy też: Krzysztof Krawczyk: "Uratowali mnie Chrystus i żona". Legendarny muzyk kończy dziś 70 lat 4/11 Copyright @Krzysztof Opaliński 4/11 5/11 Copyright @Krzysztof Opaliński 5/11 6/11 Copyright @Krzysztof Opaliński 6/11 Agnieszka Chylińska ponad tydzień temu zamieściła na Instagramie zdjęcie, na którym wyraźnie widać, że... przeszła kolejną metamorfozę! Tym razem gwiazda postanowiła powrócić do naturalnej czerni na głowie. 7/11 Copyright @ 7/11 8/11 Copyright @ONS 8/11 Pojawiają się plotki i niesprawdzone informacje, że Agnieszka Chylińska zmaga się z poważnymi dolegliwościami lub nawet że ma anoreksję. Ona jednak konsekwentnie temu zaprzecza i mówi, że szczupła sylwetka to efekt wytężonego wysiłku w domu. 9/11 Copyright @ONS 9/11 Jednak złośliwi twierdzą, że gwiazda chce w ten sposób uniknąć medialnej burzy. Prawdą jest, że przeglądając jej najnowsze zdjęcia trudno nie odnieść wrażenia, że Agnieszka Chylińska schudła. 10/11 Copyright @ONS 10/11 Sporo osób zwróciło również uwagę, że wokalistka powraca nieco do starego stylu i ponownie publicznie pokazuje się w bardziej sportowym i luźnym wydaniu, zakładając bardziej męskie części garderoby. 11/11 Copyright @ 11/11
WPHUB. Witek. | 24.07.2023 12:18. aktualizacja 26.07.2023 1:26. Agnieszka Chylińska od 13 lat jest żoną TAJEMNICZEGO Marka. Kim jest mężczyzna, z którym artystka doczekała się trojga Agnieszka Chylińska od lat zalicza się do jednych z najbardziej kontrowersyjnych polskich gwiazd. Od czasu swojej wielkiej kariery w piosenkarka zaliczyła mnóstwo przemian wizerunkowych i muzycznych. Obecnie gwiazda hitu Mam zły dzień jest matką trójki dzieci. Wydała także nową płytę Pink Punk oraz od wielu lat jest jurorem show TVN-u Mam Talent!. Podczas ostatniego wywiadu który poprowadził między innymi Wojewódzki,Agnieszka Chylińska przyznała się do tego ,że wyniszczała ją ciężka choroba jaką jest też: Uwaga: Nowa metoda oszustów. W ten sposób wyczyszczą ci konto Piosenkarka została dosłownie „przesłuchana” podczas wywiadu który poprowadził Kuba Wojewódzki, Marcin Prokop i Edward Miszczak, prezesa stacji TVN . Był to niezwykle szczery i przejmujący wywiad w którym Chylińska przyznała, że od lat wyniszcza ją depresja. Ponieważ była niesamowicie szczera wywiad jest bardzo Chylińska o próbie samobójczej i o tym jak męczyła ją ciężka choroba, depresjaWojewódzki zapytał Agnieszkę co najgłupszego zrobiła z miłości:„Oddałam kiedyś swoje całe serce komuś kto po prostu zrobił z tego tatar. Dlatego dzisiaj mam problem z zaufaniem z otworzeniem się i z tym, żeby na hasło kocham cię reagować dobrze. Jak się pojawia ta bliskość to już mnie nie ma. (…) Zawsze zaczynałam obwinianie od siebie, nigdy nie miałam takiego myślenia, że ktoś jest winien temu co się dzieje, tylko ja. Ja nie potrafię robić czegoś dla siebie i nigdy nie potrafiłam.„Wstrząsający wywiadNa pytanie czy piosenkarka która jest także jurorką w „Mam talent” chciałaby mieć taką matkę, jaką jest sama dla swoich dzieci odpowiedziała:„Nie mogłam tego pojąc, że rodzice mnie nie wspierali, ze się do mnie nie odzywali, przez całe życie muszę wszystkim udowadniać, że warto mnie kochać. Dlatego wszystkie złote i platynowe płyty przynoszę swojej mamie, żeby zobaczyła.”Agnieszka Chylińska przyznała się także do prób samobójczych oraz do tego, że trawiła ją ciężka choroba jaką jest depresja:Pierwsze moje załamania nerwowe, depresje i próby samobójcze, to były pierwsze lata w ONA. W wieku 18 lat zostałam bardzo źle potraktowana przez dorosłego faceta, potraktował mnie jak gówno. Moja kariera rozpoczęła się gdy miałam 18 lat, tak wcześnie! Wówczas zostałam zniszczona, rozpruta, nie byłam do tego przygotowana, pojawił się więc alkohol, narkotyki, faceci, to wszystko było tak był bardzo poruszający wywiad który kontrowersyjna jurorka programu TVN „Mam talent” zakończyła słowami:„To jest rozmowa mojego życia „.Źródło: YouTubePolecamy także:Uwaga: Nowa metoda oszustów. W ten sposób wyczyszczą ci kontoOkrutna i tragiczna historia miłosna prosto z Auschwitz. Okropny koniecGórniak puściły nerwy: „Wy barany bezmyślne…” Straszy ludzi prawnikiem
Znowu pusto…. Zgolę włosy, mam z życiem kosę. Kupię różę i zjem ją…. Bo mam zły dzień. Mam zły dzień. Mam zły dzień. Mam zły dzień. I w końcu skoczę z mostu. Przestanę być
W czwartym odcinku show Chylińska pojawiła się w studio w niebieskiej kurtce, białych spodniach i srebrnych szpilkach. Mamy wrażenie, że Agnieszka jeszcze zeszczuplała. Zobaczcie, jak bardzo się artykule znajdują się linki i boksy z produktami naszych je, wspierasz nasz jakość naszego artykułu:Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze babka, ale troszkę niezdrowo wygląda..kiedyś powiem sobie dość....Aga,obys nie ma taką twarz, że nie wygląda najlepiej taka komentarze (703)Pani Agnieszko ślicznie Pani wygląda ale niech Pani już nie super. Nie jedna zazdrosci figury...Darek Kołodzi...7 lat temuChylińska to ******* k****n i kłak, jest brzydka i nierozgarnięta. żal mi jej. kim ona wogóle na kogoś w stylu wokalistki WYGLĄDA JAK NIE ONA :(Niczym modelka, pięknie wygląda, ale chyba już teraz czas utrzymywac taką wage :)jest bardzo piękna nie tylko pod względem wyglądu ale charakteru jak i głosuwatpie żeby miała operacje na oczy żeby były głęboko i blisko siebie ...dokładnie, troche za bardzo wyszczuplałaWyglada jak wokalistka RoxetteAga jeżeli to czytasz to prosze przestań sie odchudzać a wręcz przytyje z 10 kg bo wtedy wyglądasz najlepiej ;-))MA KIEPSKIEGO nie korzystnie
Μετάφραση του 'Jak dawniej' από Agnieszka Chylińska από Πολωνικά σε Τσέχικα Deutsch English Español Français Hungarian Italiano Nederlands Polski Português (Brasil) Română Svenska Türkçe Ελληνικά Български Русский Српски Українська العربية 日本語 한국어
Jedna z najbardziej charakterystycznych wokalistek w Polsce jest jednocześnie gwiazdą budzącą ogromną sympatię fanów. A za nią również ciekawość - co wiadomo o życiu prywatnym Agnieszki Chylińskiej, młodości, dzieciństwie, własnych przemyśleniach. Wreszcie tym, co ważne dla niej obecnie - miłości, rodzinie, dzieciach, czy pracy. Artystka w ostatnich tygodniach postanowiła zaspokoić ciekawość fanów, ujawniając w kolejnych długich wpisach w mediach społecnościowych sporo szczegółów na swój temat. Co pisała Chylińska tuż przed swoimi 45. urodzinami na Instagramie? Postanowiliśmy to zebrać. Naprawdę jest tu wiele wartościowych i bardzo osobistych przemyśleń. Cytujemy je takimi, jakie są, w oryginale. Zobacz także: Agnieszka Chylińska podzieliła się swoją dramatyczną historią: "Macierzyństwo solidnie mi dokopało!" Agnieszka Chylińska o urodzinach Czego sobie życzy Agnieszka Chylińska na 45. urodziny? Napisała o tym 17 maja na Instagramie, przy okazji podsumowując lata swojej aktywności na scenie i oskarżenia, które przez te wszystkie lata padały. Kiedy powstaje zespół skladający się z osób, które wcześniej robily coś zupełnie innego i z dziewczyny lat 18, która występowała w zespole nikomu nie znanym - to się pojawiają gwizdy, bo to na pewno nie może być autentyczne... Kiedy zespół zaczyna zdobywac popularnosc i osiąga sukces, to pojawiają się gwizdy, że to komercja. Kiedy po latach zespół się rozpada, bo wszyscy mają już siebie dosyć, to pojawiają się gwizdy, bo to jednak bylo autentyczne. Kiedy dziewczyna lat 25 postanawia założyć nowy zespół, to pojawiają się gwizdy, że tylko w poprzednim zespole była autentyczna. Kiedy dziewczyna lat 30 postanawia założyć rodzinę, to pojawiają się gwizdy, że po tym to już na bank nie można być autentycznym. Kiedy kobieta lat 40 osiąga sukces po powrocie na scenę, pojawiają się gwizdy, że to na sto procent nie jest autentyczne. Dlatego ma bardzo konkretne życzenie: Czego sobie życzę na 45 urodziny, które mam za kilka dni? ...Nie radźcie mi dobrze. Dobrze mi życzcie. Agnieszka Chylińska dystansie i braku zaufania Ludzie o mnie czytają, ale ludzie mnie nie znają - pisze Chylińska w jednym z ostatnich wpisów. Opisuje codzienne sytuacje, by poikazać czym jest popularność: Czasem jak ktos mnie spotyka, myśli: a taka uśmiechnięta w tej telewizji... albo rozmawiam z kimś przez telefon, bo chcę coś kupić lub coś załatwić typu: kran cieknie, kafelki odpadają, to ja nigdy nie wiem jak będzie. Ostatnio facet z psem szedł, a pies był piękny i ja aż się zatrzymałam, żeby temu facetowi powiedziec, że ma psa pięknego. To ten facet jak mnie rozpoznał, to od razu monolog o mojej twórczości, co fajne a co nie fajne. A ja myślę: chłopie, czy ja łep swój muszę jak kask po pracy odwiesić na kołek, żebyś Ty poczuł, zrozumiał, że ja psem chciałam się werbalnie zachwycić, a nie słuchać wykładów o mnie? Dalej Agnieszka Chylińska pisze o zaufaniu: Z zaufaniem tak samo. Jak słyszę przez telefon: proszę nam zaufać, jesteśmy poważni, to zawsze jest na odwrót i tylko potem niektórzy się dziwią, że ta Chylińska taka zdystansowana... Tyle razy zostałam oszukana, okradziona i użyta, że ten mój spontan i dobre chęci z czasem ustąpiły miejsca dystansowi i braku wylewności. Wymienia ludzi przy których czuje się dobrze i bardzo konkretne miejsce: Tylko sprawdzeni przyjaciele, bliscy, rodzina - i TEN MOMENT, gdy stoję na scenie - są dla mnie miejscem, gdzie w pełni mogę dawać siebie innym...bez strachu, otwarcie... Agnieszka Chylińska szczerze o miłości Wpis dotyczący miłości pojawił się na profilu instagramowym chylińskiej 24 maja. To bardzo szczere i mocne wyznanie: Zawsze przy mnie musiał być ktoś. Sama dla siebie nie miałam sensu. Tylko gdy był ON to siebie widziałam, ale oczami JEGO. Nie było ważne czy traktował mnie tak czy siak. Był. Dalej padają gorzkie słowa: Raz jeden na dłużej, raz drugi na krócej. Przesypywanie pustych dni w oczekiwaniu na kolejną MIŁOŚĆ, co rozerwie mi serce na strzępy było zawsze najtrudniejsze. Bo się czuło NIC. Pisało się tylko wtedy gdy się płakało z euforii lub z rozpaczy. Potem pisze o prawdziwej miłości: Prawidłowy zapis pracy mojego serca poznałam po latach, gdy odkryłam miłość z wyboru, miłość jako postawę w której jest się czasem powtarzalnie przenudnym, przeludzkim i prześmiertelnym. Miłość, którą się wybiera bez żebrów i błagań na kolanach. Miłość, która czasem nie daje o sobie znać w głębokiej ciemności. Ale JEST. Miłość bez krzyków, awantur i niepewności. Choć po dziś dzień czasem trudno mi osiąść w stwierdzeniu, że tak jest dla mnie najlepiej to w tej decyzji zrozumie mnie chyba każdy, kto oddał swoje serce choć raz "miłości" z ufnością, by go ta "miłość" skopała boleśnie... Agnieszka Chylińska o piosenkach i wstydzie Kolejny poruszający wpis znajdujemy 9 maja. Dotyczy tego, z czego wszyscy znamy Chylińską najlepiej, jej piosenek. Jak się okazuje, jako bardzo młoda osoba wstydziła się pokazać. Ja chciałam, żeby mnie znano z piosenek. Najchętniej tylko z głosu, bo czułam, że jest bluesowy, utaplany w smutku już wtedy...choć byłam bardzo młoda. Ja kochałam śpiewać. Najchętniej, jak odbywały się próby. Wtedy był jakiś luz, brak ciśnienia. Gdy zaczynała się praca w studiu lub trzeba bylo wejść na scenę, to cała sztywniałam. Bo się zaczynała ocena, bo się zaczynał jakiś strach i wstyd, że ja nie umiałam przecież a tak bardzo chciałam śpiewać. Sytuacja z czasem się odmieniła, i - jak mówi - nie chciała przestać koncertować: Bo tam było wszystko, czego potrzebowałam: Ludzie, zabawa, muzyka, samo fajne się działo. A potem przyszedł czas tabloidów, plotkarskich mediów, takiej importowej bzdury, że o tych, co znani chce się wiedzieć więcej, niż przystoi. Jedni w to weszli dla świętego spokoju, za który musieli potem drogo zapłacić, inni poszli z tym na wojnę. Dziś wie, że kocha muzykę i nie ma z tej drogi odwrotu: (...) bez względu na wszystko co jeszcze inni chcą ukręcić z Twojej historii, bez względu na to ilu chce doczepic się do Twojego nazwiska, czy Twoich pieniędzy, Ty musisz po prostu dalej śpiewać i jeśli naprawdę to jest Twoim celem to nic ani nikt tego w Tobie nie zniszczy... Agnieszka Chylińska szczerze o życiu i dzieciach Wyjątkowy jest też post z 6 maja, dotyczy postrzegania życia: Chorowałam na życie. Bo wymyśliłam sobie jakąś pełnię czegoś co istniało tylko w mojej głowie. Chorowałam na relacje, na fascynacje, na przedmioty, na które nagle było mnie stać. Chorowałam na afekty, defekty i wszystko, co migotało obietnicą, że przez moment poczuję się bardziej wartościowa, coś znacząca, ciut ważniejsza. Szczególnie piękne słowa dotyczą tego, co do jej życia wniosły dzieci: Znowu nic nie wiem o życiu, choć ciągle zachwyca mnie mocno fakt, że potrafi być tak zaskakująco piękne, gdy się na nie patrzy bez żadnej blendy, bez chaosu, gonitwy myśli, zamartwiania się. Życia tu i teraz nauczył mnie Mój Syn. Cierpliwości i wytrwałości Moje Córki. Mądrość dzieci zachwyca i zawstydza jednocześnie, gdy się znajdzie w końcu czas na to, by uznać, że też się takim było i to gdzieś zostało po drodze zgubione...bo się biegło za Bóg wie czym... Zobacz także: W Światowy Dzień Świadomości Autyzmu Agnieszka Chylińska pokazała wzruszające zdjęcie Agnieszka Chylińska o trudnej lekcji od życia 4 maja na instagramowym profilu wokalistki pojawiły się kolejne ważne słowa: Zawsze był powód do wkurzenia. Z natury, z domu, z genów. Nie wiem. Jak słyszę o wieku dojrzewania, to uśmiecham się pod nosem. Bo u mnie proces cały czas trwa...Najpierw wkurzali Rodzice, potem szkoła, potem jakiekolwiek obowiązki, potem wszelkie ograniczenia. Wiadomo. Znów dowiadujemy się sporo o tym, co przeżyła po urodzeniu dzieci i jak ten fakt wpłynął na zmianę postrzegania siebie samej: Z czasem zaczęłam zauważać jakiś inny świat poza mną i mooooooim poczuciem niesprawiedliwości i krzywdy. Kiedy urodziłam moje dzieci i pojawily sie okoliczności, które dawaly mi oczywisty wybór pomiędzy byciem wiecznie rozsiadającą się w roli ofiary lamentującą matką lub zadaniowcem i buntownikiem niezmordowanie walczącym o to, by każde z moich dzieci bez względu na swoje jak to się ładnie mówi "deficyty" mogło mieć dobre i pogodne życie, wybrałam to drugie. Nie bez wahania. Chce się uciekać od tego co trudne, co boli. Mnie moje życie dało trudną lekcję. Wagarowałam jak zwykle, by w końcu wrócić i stanąć twarzą w twarz "z tym, co boli z tym co trwa." I może nie było cudu, ale dało się to wszystko udźwignąć. Może samo przekonanie o tym, że nie jest tak ciężko jak myślałam, było wystarczającym powodem, by trwać, by być, by towarzyszyć... Zobacz także: Agnieszka Chylińska otwiera się na temat dzieci: "Bez względu na swoje deficyty..." Agnieszka Chylińska o własnych wyborach życiowych 27 kwietnia pisała o zbliżających się urodzinach i o tym, że marzy o powrocie do śpiewania i koncertów. Czasem zastanawiam się jaka i kim byłabym dzisiaj, gdybym posłuchała Rodziców, innych. Co by było ze mną gdybym uległa żądaniom i roszczeniom, które słyszałam na każdym etapie swojej drogi, gdy znowu pojawiało się nowe skrzyżowanie i trzeba było SAMEJ zdecydować a potem wziąć za swoją decyzję odpowiedzialność, nie obwiniając przy tym nikogo i niczego, gdy coś poszło nie tak. Nie miałam przy sobie coachów, trenerów personalnych ani psychologa. Po każdej porażce, rozczarowaniu zwijałam się na podłodze obwiniając siebie. Tutaj na zdjęciu, będąc już rozpędzona po sukcesie płyty "Bzzzzz" udaję "normalną" dwudziestolatkę, którą nie było mi dane być. Piszę to bez żalu choć zdarza mi się zazdrościć innym spokoju w głowie, harmonii i stateczności. Za miesiąc skończę 45 lat...marzę o powrocie do śpiewania i koncertów... Agnieszka Chylińska o muzyce Jak pisze Chylińska, najpierw chciała pisać książki dla dzieci, potem dopiero zaczęła śpiewać. Jako nastolatka mocno przeżyłam śmierć Freddy'ego Mercury. Coś wtedy pchnęło mnie w stronę śpiewania. Wychowałam się na muzyce lat sześdziesiątych i siedemdziesiątych, bo takiej słuchał mój ojciec-historyk z wykształcenia, który zamiast bajek przed snem opowiadał nam o bitwach średniowiecznych, czy bataliach w czasach II wojny światowej. Jak pisze Chylińska, potem pojawił się bunt: Bunt dla zasady. Znalazłam swoich ludzi, z którymi piło się pierwsze piwo i dywagowało na temat pierwszej płyty Rage against the machine. Czułam, że to jest to, że muzyka mnie nakręca i jako jedyna pozwala mi siebie wyrazić w pełni. Zaczytana biografiami wszystkich szaleńców, którzy zatracili się w swojej definicji rokendrola chcialam tak samo. Biec przed siebie z zaciśniętymi pięściami i drzeć się na cały głos, ubrana w bunt, w złość... Na zdjęciu mam lat 20 i zaliczam melanż z przyjaciółmi z Sopotu. Potem to wszystko sie pourywa. Inni pobawili się w muzykę i bunt a ja w to uwierzylam i postanowilam w to wejść CAŁA. Agnieszka Chylińska o młodości i początkach kariery Od kiedy wyprowadziłam się z rodzinnego domu, zaczęłam etap pomieszkiwania, a to z koleżankami, a to chyłkiem u chłopaka. Może dlatego nigdy w pełni nie było mi dane poczuć mega gwiazdorki w czasach, gdy po otrzymaniu nagrody Fryderyk wracałam z "buta" do mrówkowca zaczepiana po drodze przez jakichś ziomków, którzy właśnie widzieli mnie przed chwilą w tv... Zauważa jak dużo się zmieniło. Dzisiaj debiutujący artyści mają całe zaplecze z agentem, prawnikiem i szeregiem osób oddelegowanych do "opieki nad projektem." Weszłam w szołbiznes tak, jak stałam. Przez wiele lat kisiłam się w warszawskich kawalerkach, jednocześnie slysząc swoje piosenki w popularnych radiostacjach. Może to mnie uratowało, że po koncertach wracałam do "siebie" i musialam ogarnąć tak zwane zwyczajne życie. Sama nieudolnie remontowałam mieszkania, w których mieszkałam. Czasem ktoś mi pomógł, czasem naciągnął jakis "pseudo fachowiec." Przez wiele lat żyłam w przeświadczeniu, że mi się więcej nie należy, że dalej mam żyć tak chyłkiem, gdzieś kątem. I kolejny wpis pokazuje, jak ważne i przełomowe było dla niej pojawienie się na świecie dzieci: Dopiero, gdy pojawiły się moje dzieci, zaczęłam dla nich walczyć o własne miejsce, o własne meble i o to, żeby było ładnie. Tak po prostu. Tutaj na zdjęciu tuż po pęknięciu rury, dziarsko zapierniczam z mopem. Miałam tu niewiele czasu, bo za godzinę musiałam jechać na koncert do Wrocławia - a tam wiadomo...: musiałam przecież zionąć ogniem i zapomniec o awarii😄😄😄 Chylińska o grach komputerowych To zdecydowanie słabiej znana strona wokalistki. Napisała o niej sama przed kilkoma tygodniami: Jestem dzieckiem epoki pierwszych gier komputerowych. To czekanie aż ojciec wróci z pracy i przyniesie na chwilę commodore 64, byśmy z bratem ciągnęli zapałki KTO PIERWSZY zagra... (...) Mogę śmiało powiedzieć, że lata dziewięćdziesiąte były dla mnie głównie czasem grania muzyki i grania w gry. Przygnieciona i kompletnie nieprzygotowana do tak niespodziewanego sukcesu pierwszych płyt uciekałam w świat superbohaterów (po dziś dzień gram w stare Diablo zawsze w roli łuczniczki) i tłukłam wszelkie potwory przez moment żyjąc złudzeniem, że nad czymkolwiek panuję w swoim życiu. Jednak seria the sims okazała się dla mnie strzałem w dziesiątkę. Mogłam kontrolować życie innych, co było dla mnie rekompensatą za te wszystkie chwile, gdy nie mogłam wpłynąć na ludzi, których kochałam a którzy traktowali mnie nie tak jakbym sobie tego życzyła... Agnieszka Chylińska o podróżach A jakie są podróżnicze marzenia wokalistki? Podróżowałam sobie zawsze po cichu. Nie zapraszałam do tych podróży żadnych mediów. Nigdy nie kusiły mnie darmowe wakacje fundowane przez prasę kolorową, gdzie stawką była zawsze ujawniana prywatnosc. Uciekalam sobie na chwilę, by być jedną z wielu turystek bez mejkapu, szara, zwyczajna, ciekawa świata jak inni. A jaki kierunek lubi najbardziej? Wiem, że może rozczaruję, ale jestem zakochana w Wielkiej Brytanii. Zaczęło się od marzeń 7 letniej dziewczynki, by odwiedzić kiedyś kraj tych wszystkich mistrzów angielskiej piłki nożnej a potem serial Robin Hood, gdzie jak trzy czwarte dziewczynek w Polsce kochałam się w głównym bohaterze i marzyłam, by zająć miejsce Marion u jego boku. Spełniłam to marzenie już jako dorosła dziewczyna. To zdjęcie z jednego z moich wypadów. Nie wiedzialam jeszcze wtedy jak bardzo zmieni sie moje życie zawodowe i jakiego tempa nabierze. Na kolejne wakacje pozwolilam sobie dopiero 15 lat później... Agnieszka Chylińska o wierze w ludzi Jak pisze Chylińska, wiele razy zaczynała wszystko od początku. Wolałam biec przed siebie, budować nowe relacje, zdobywać nowe szczyty. Z czasem wszystko robiło się przykre i ołowiane. Im więcej pracowałam tym bardziej uważałam, że robię za mało. Im bardziej angażowałam się w relację typu przyjaźń tym bardziej dostawałam po nosie, żeby nie napisać wprost: PO DUPIE. Jednak nie przestała wierzyć w drugiego człowieka. Żadne niepowodzenie czy w życiu zawodowym czy osobistym nie zabrało mi wiary w ludzi. Tu na zdjęciu sprzed 20 lat siedzę na pierwszych meblach w wynajmowanym mieszkaniu, gdzie postanowilam znowu zacząć wszystko od nowa. Ten sam zapał, ta sama energia jakby nie było smutnego wczoraj a w tle piosenka mojej Ukochanej Ireny Santor..." Każda miłość jest pierwsza, najgorętsza, najszczersza..." - pisze Chylińska. Agnieszka Chylińska o sobie z przeszłości Tym wpisem 17 kwietnia rozpoczęła serię rozliczeń z przeszłością. I trzeba przyznać, że brzmi on niezwykle: Po latach pośpiechu, wszędobylskiej presji i nieprzerwanego biegu za czymś, co wiecznie znikało za horyzontem mam czas...Dziwne uczucie po tylu latach gonitwy, szaleństwa... Jest czas na porządki, nie tylko w szafach i remont nie tylko domu do którego wpadałam głównie po to, by przespac sie, przytulic dzieci i gonic dalej...Mam czas na to, by spojrzeć wstecz, docenić to co było piękne, wybaczyć sobie i innym to, co było po ludzku niedobre. To zdjęcie z sesji zdjęciowej do płyty WINNA. Tyle nadziei wówczas było we mnie, ze nareszcie sama wybrałam się w podróż pod tytułem muzyka solo...w dniu premiery płyta została odebrana przez część krytyków i publicznosci bardziej jako manifest sfrustrowanej byłej wokaliski ONA niż nowy rozdział w moim życiu artystycznym. Dużo było w tej ocenie racji. Teraz po prawie dwudziestu latach od premiery patrzę na TAMTĄ siebie z czułością. Tamta Agnieszka szukająca akceptacji, miłości, przytulenia...Co bym jej dzisiaj powiedziała? Że jest ważna, wrażliwa i kochana. Może właśnie tych słów w moim życiu zabrakło... Przez ostatnie miesiące Agnieszka Chylińska w mediach społecznościowych rozliczyła się ze swoją przeszłością i opowiedziała naprawdę zaskakująco dużo o sobie. East News
Agnieszka Chylińska ma problem do dziś. Co się wydarzyło? 4.09.2023. Jan Hofman. 4 września 2023, 19:11 Komuś, kto po prostu zrobił z tego tatar. Może dlatego dziś mam problem z
Agnieszka Chylińska i jej wykształcenie od lat są powodem do kłótni, rodzice wstydzą się, że była wokalistka ONA zakończyła tak szybko naukę. Artystka sama dzisiaj wie, że rozpoczęła karierę zbyt szybko i pochłonęło ją to wtedy całkowicie. Czytaj też: „Je**ć PiS” w Teleexpressie. Upokorzył dziennikarzy TVPWokalistka słynie z tego, że bardzo broni prywatności swojej rodziny. Próżno szukać dłuższych wypowiedzi, czy zwierzeń na temat jej męża albo dzieci. Jednak artystka nie ma problemu z opowiadaniem o swoich młodzieńczych wybrykach z początków kariery w ONA, kiedy prześladowały ją demony różnych uzależnień i problemy osobiste. Agnieszka wielokrotnie przyznawała, że jako nastolatka była nieznośna. Bardzo szybka kariera pochłonęła ją całkowicie, co znacząco popsuło relacje z Chylińska (kiedyś ONA) i jej wykształcenie od lat są powodem do kłótni„Pierwsze depresje, załamania, próby samobójcze, to były pierwsze lata Ja czułam, że się mijam z tym snem, który sobie wymyśliłam, że się przestrzeliłam. 18 lat to było za wcześnie, zostałam zniszczona, zepsuta, rozp***lona, ten alkohol, narkotyki, faceci, to było za szybko”Warto zaznaczyć, że jej mama była pedagogiem, natomiast ojciec dziennikarzem sportowym. Dlatego fakt, że ich córka tak szybko zakończyła swoją edukację i prowadziła tak rockandrollowy tryb życia było nie do zaakceptowania.„Miałam też romans z kokainą. Pierwszy raz, pierwszy sztos, który od razu zostaje w psychice. Ciągnęło mnie: muszę być kultowa, muszę brać, pokazać, że nie pękam. I jednocześnie myśl w tyle głowy: robisz coś nieprawdopodobnie niebezpiecznego (…) Czułam, że tracę grunt. Tata już nie napisze mi usprawiedliwienia, kiedy coś nie wyjdzie. Nie zdecyduje za mnie: napić się wódy czy nie? Naćpać się, pójść do łóżka z tym czy tamtym facetem? Wiele razy miałam doła”Chylińska wyznała, że jej wykształcenie jest powodem wstydu dla rodzicówProblemy zaczęły się już w trzeciej klasie liceum. Chylińska nie zdała wtedy do następnej i musiała jeszcze raz poprawiać rok. Dlatego podjęła decyzja o rzuceniu szkoły. Jej mama do dzisiaj nie może się z tym pogodzić i często wypomina jej brak matury. Agnieszka wyznała, że nadal czuje żal do rodziców za nie okazanie odpowiedniego wsparcia w tamtym czasie.„Od rodziców dostałam wilczy bilet – wedle matki byłam artystką ze spalonego teatru, a ojca bardzo rozczarowałam. Nie mogłam pojąć tego, że mnie nie wspierali. Byłam pełna kompleksów, potrzebowałam telefonu od matki, która by powiedziała: „Córeczko, dasz radę”. Na tym paliwie jadę przez całe życie. Ciągle muszę komuś coś udowadniać i komuś mówić, że warto mnie kochać, warto mi zaufa攏ródło: PomponikPolecamy także: Boże Narodzenie w Auschwitz. Więźniowie bloku 25 wiedzieli co muszą zrobić…1 stycznia powstanie nowe ministerstwo. Zmiany w rządzieMateusz Morawiecki o Kaczyńskim: „Mam nadzieję, że żartował” Polityka, ciekawostki i trochę ploteczki. Uważam, że nie ma na świecie człowieka którego polityka nie dotyczy. Każdego z nas dotyka dlatego lepiej wiedzieć co w trawie piszczy.
Agnieszka Chylińska Текст пісні Jak dawniej: Nie może tak być, / że znów jestem sama, / choć jesteś obok mnie, / Nie Deutsch English Español Français Hungarian Italiano Nederlands Polski Português (Brasil) Română Svenska Türkçe Ελληνικά Български Русский Српски Українська
Agnieszka Chylińska broni swojego życia prywatnego jak lwica. Co wiemy o jej mężu, Marku? Kim jest i czym się zajmuje? Agnieszka Chylińska będzie jedną z gwiazd zbliżającego się Sopot TOP of the TOP Festival w TVN. Gwiazdę usłyszmy w dwóch wielkich koncertach stacji. Przy okazji telewizyjnych występów Agnieszka od czas do czasu pozwala sobie na tzw. prywatę, choć na co dzień o jej życiu wiemy niewiele. Wszyscy jednak zastanawiają się od dawna, kim jest mąż gwiazdy, czym się zajmuje i jak wygląda. Ile wiadomo na ten temat? Zobacz także: Mąż Agnieszki Chylińskiej to najbardziej tajemnicza postać w show-biznesie. O Marku wiemy coraz więcej Życie Agnieszki Chylińskiej kiedyś i dziś Z okazji 25-lecia Agnieszki Chylińskiej przypominamy tekst z magazynu "Party". Po blisko 25 latach na estradzie Agnieszka Chylińska brutalnie rozliczyła się ze swoim życiem i z karierą. Dlaczego zdecydowała się na to właśnie teraz? „Pierwsze depresje, załamania, próby samobójcze to były pierwsze lata „Zostałam rozjechana w wieku 18 lat przez bardzo dojrzałego faceta, który potraktował mnie jak gówno”, „Jak był rock’n’roll i działy się różne rzeczy, to zawsze chciałam być najlepszą we wszystkim, byciu złą, najbardziej wyuzdaną, byciu najbardziej zachlaną”, to tylko niektóre z szokujących słów wypowiedzianych w czasie poruszającego wywiadu, jakiego Agnieszka Chylińska (42) udzieliła Kubie Wojewódzkiemu, Edwardowi Miszczakowi i Marcinowi Prokopowi. Wokalistka zdradziła też, że modli się, by przeżyć każdy kolejny dzień. I choć wywiad był częścią zaplanowanej wcześniej akcji promującej nowy krążek Chylińskiej „Pink Punk”, to część osób zadaje sobie pytanie, czy oby wokalista, z reguły chroniąca swoją prywatność, nie posunęła się zbyt daleko w wyznaniach. A przede wszystkim – po co była jej taka publiczna spowiedź. ZBYT WCZESNY START W wywiadzie Agnieszka rozliczyła się z dwoma dekadami swojego życia. Stwierdziła, że wkroczyła w świat show-biznesu jako nastolatka i że stało się to zdecydowanie zbyt wcześnie. Na pytanie, jaka była tego cena, odpowiedziała: „Potworna”. Zwierzyła się też, że w początkach kariery nie miała wsparcia w rodzicach oraz że pracowała wtedy z ludźmi, którzy byli głównie zainteresowani, jak „trzepać z niej hajs”. Rozprawiła się również bezlitośnie ze swoimi życiowymi wyborami. „Oddałam kiedyś całe serce komuś, kto zrobił z tego tatar. I dlatego mam dziś problem z zaufaniem, z otworzeniem się i z tym, żeby na hasło »kocham cię« zareagować dobrze. Jak się pojawia bliskość, to mnie już nie ma…”, zwierzyła się. East News Opowiedziała i o tym, jak postanowiła zmienić życie. „Wierzyłam w to, że uda mi się wejść w standardowy świat. Mówię o małżeństwie, rodzinie…”, zwierzała się Agnieszka, która jest mamą trójki dzieci (12-letniego Ryszarda, 8-letniej Estery i 5-letniej Krystyny). Przez wiele lat wyglądało na to, że piosenkarce udało się skierować życie na właściwe tory. Nagrywała bestsellerowe płyty, napisała cztery książki dla dzieci, została jurorką telewizyjnego show. Jednak dwa lata temu, podczas promocji krążka „Forever Child”, wyznała, że ma kryzys małżeński, a jej życie nie jest tak różowe, jak mogłoby się wydawać. Teraz tylko to potwierdza, mówiąc w wywiadzie: „demony przylazły i rozszarpały mi wszystko” i „wszystko zjeb*łam”. Eastnews GWIAZDA PILNIE STRZEŻONA Kim jest mąż Agnieszki Chylińskiej? O tym, jak naprawdę wygląda życie Chylińskiej, wie wyłącznie wąskie grono jej zaufanych przyjaciół! Paparazzi w rozmowie z „Fleszem” twierdzą, że gwiazda mieszka pod kilkoma adresami, nigdy nie robi zakupów z mężem, dlatego nie można jej zrobić jakiegokolwiek rodzinnego zdjęcia. Takie pojawiły się w prasie tylko raz, w 2006 roku. Wtedy fotoreporterom udało się uwiecznić gwiazdę wraz z jej partnerem Markiem i pierwszym dzieckiem. O mężu Chylińskiej wiadomo jedynie, że – jak opisuje go sama wokalistka – jest normalnym facetem, który ma stabilny charakter. Koniec kropka. Tak naprawdę nie wiadomo nawet, ile ma on lat! – Oni nie żyją jak typowe gwiazdy. Nie ma ich na Instagramie, nie chodzą do modnych restauracji. Za to chętnie oglądają mecze polskiej ligi na stadionach – śmieje się ich znajomy. ADAM NOCON/East News Nawet od osób blisko współpracujących z Agnieszką nie sposób dowiedzieć się o niej czegoś więcej. Chylińska jest jedną z najpilniej strzeżonych gwiazd TVN. Rzadko bierze udział w imprezach tej stacji, a jeśli już pojawi się na przykład na prezentacji programów, to po części oficjalnej szybko jest wyprowadzana przez menedżerkę tylnymi drzwiami do taksówki. Agentka gwiazdy Joanna Ziędalska, którą Chylińska tytułuje mianem „najważniejszej osoby w swoim życiu”, broni podopiecznej przed dziennikarzami jak lwica. Być może dlatego, że wie, jak dalece Agnieszka potrafi się otworzyć w czasie wywiadów. Tak jak przy okazji tego, którego udzieliła ostatnio Wojewódzkiemu, Miszczakowi i Prokopowi. – To nie jest wymyślona z premedytacją forma promocji kolejnego krążka – twierdzi Marek Sierocki zapytany o powód, dla którego Chylińska aż tak mocno otworzyła się w tej rozmowie. – Agnieszka ma taką konstrukcję psychiczną, że nie potrafi ściemniać. A przecież w muzyce chodzi przede wszystkim o prawdę – dodaje. Zobacz także: Co wiesz o Agnieszcde Chylińskiej? Jak dobrze znasz jej piosenki? Zrób quiz! Agnieszka strzeże swojego życia prywatnego przed mediami. East News

Magia świąt dawniej i dziś. 13 grudnia, 2021. 5 min. 0. - Reklama -. Czas Bożego Narodzenia ma swoją wyjątkową, ukrytą symbolikę. I choć współcześnie staramy się łączyć tradycję z nowoczesnością, szanując piękne zwyczaje przodków, jesteśmy bardzo otwarci na nowe elementy, wzbogacające ten magiczny czas.

Zanim Agnieszka Chylińska rozpoczęła solową karierę, swoje pierwsze kroki w show-biznesie stawiała jako wokalistka zespołu Gwiazda była wówczas prawdziwą zbuntowaną skandalistką i to właśnie taką pamięta ją większość jej fanów. Polecamy: Agnieszka Chylińska padła ofiarą oszustów. Sprawa trafiła na policję. "Nie tolerujemy złodziei" Po pewnym czasie Agnieszka Chylińska odeszła jednak z grupy stworzonej przez Grzegorza Skawińskiego i całkowicie zmieniła image. Założyła rodzinę, uspokoiła się i zniknęła z okładek mediów. Teraz gwiazda postanowiła się rozliczyć z demonami przeszłości. Resztę artykułu znajdziesz pod materiałem wideo: Agnieszka Chylińska o trudnych relacjach w przyjaźni. Dziś jest wdzięczna swojej menadżerce Agnieszka Chylińska jest bardzo aktywna na Instagramie, jednak rzadko pisze o życiu prywatnym. Wokalistka kilka ostatnich postów poświęciła wydarzeniom sprzed lat, swojej przemianie oraz zawodzie na najbliższych przyjaciołach. "Wiele razy zaczynałam wszystko od początku. Wolałam biec przed siebie, budować nowe relacje, zdobywać nowe szczyty. Z czasem wszystko robiło się przykre i ołowiane. Im więcej pracowałam tym bardziej uważałam, że robię za mało. Im bardziej angażowałam się w relację typu przyjaźń tym bardziej dostawałam po nosie, żeby nie napisać wprost: PO DU**E" - pisała Agnieszka Chylińska na Instagramie. Agnieszka Chylińska wyznała, że doświadczyła wiele przykrości ze strony innych ludzi, jednak nigdy nie straciła wiary w dobroć. "A jednak pomimo tylu zawodów ludźmi, których spotkałam i tylu ran, którymi mnie niektórzy z nich uraczyli nigdy nie przestałam wierzyć w drugiego człowieka. Żadne niepowodzenie czy w życiu zawodowym czy osobistym nie zabrało mi wiary w ludzi. Tu na zdjęciu sprzed 20 lat siedzę na pierwszych meblach w wynajmowanym mieszkaniu, gdzie postanowiłam znowu zacząć wszystko od nowa. Ten sam zapał, ta sama energia jakby nie było smutnego wczoraj a w tle piosenka mojej Ukochanej Ireny Santor...Każda miłość jest pierwsza, najgorętsza, najszczersza..." - wspominała gorzko wokalistka. Na szczęście nie wszyscy przyjaciele w życiu Agnieszki Chylińskiej ją zawiedli. Od 16 lat gwiazda ma przy boku przyjaciółkę Joannę, która jest jednocześnie też jej menadżerką. Gwiazda nazywa kobietę swoim "aniołem stróżem". "Od 16 lat RAZEM. Mój Anioł Stróż. Moja Agentka. Przy niej po raz pierwszy w życiu poczułam dumę z siebie, przy niej zrozumiałam, że jestem wartościowym człowiekiem. Jesteśmy mamami, każda dźwiga codziennie swoje troski. Joasia zawsze z klasą obok mnie, dyskretnie, bez lansu. W pełni oddana, zaangażowana, niezmordowana. Tytan pracy. Lubię to zdjęcie. Joasia zawsze trzymała mnie za rękę nie tylko wtedy gdy odbierałam nagrody i dzierżyłam w rękach platynowe płyty. Trzymała mnie gdy było naprawdę ciemno, gdy upadałam, gdy błądziłam, gdy cierpiałam lub nie przynosiłam dochodów. W świecie plotek, głupot i sezonowych przyjaźni ta relacja jest dla mnie jak piękny słoneczny dzień. Trzymajmy się za łapki Joasia" - zakończyła Agnieszka Chylińska. Cieszymy się, że Agnieszka Chylińska odnalazła szczęście w życiu osobistym i że ma obok siebie wierną jej osobę. Życzymy przyjaciółkom wszystkiego dobrego i ciągłego umacniania ich wyjątkowej relacji. Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca. Jeśli chcesz być na bieżąco z życiem gwiazd, zapraszamy do naszego serwisu ponownie! Tajlandia dawniej – koniec władzy monarszej. Tajlandia dawniej – krwawa droga do demokracji. Tajlandia dziś – Ameryka nad Mekongiem. Tajlandia dziś – król patrzy na swoje dzieło. Tajowie zwykli porównywać zarys swego kraju do głowy słonia, zwierzęcia bardzo tu szanowanego, symbolu przyjaźni i dobroci.

Agnieszka Chylińska to ceniona polska artystka, która zachwyca swoim śpiewem i talentem od wielu lat. Jednak oprócz swojego głosu i licznych tatuaży, gwiazda często zaskakuje swoimi stylizacjami i fryzurami. Przez cały okres pracy artystycznej, piosenkarka wielokrotnie zmieniała nie tylko długość włosów, ale i ich kolor. Agnieszka Chylińska kiedyś i dziś Artystka zachwyciła sowim głosem w zespole gdzie występowała przez lata. To właśnie wtedy pojawiło się jej najwięcej rockowych kawałków, a sama Agnieszka Chylińska nosiła czarne długie włosy, z czasem ścinając je na krótko. Później odeszła z zespołu i zaczęła karierę solową. To właśnie wtedy zaczęła zmieniać swoją muzykę i siebie samą. Przez lata wraz ze zmianami w swoim życiu (gwiazda w trakcie kariery urodziła dwójkę dzieci) złagodniała. Postawiła najpierw na długie czarne włosy, później zrobiła sobie grzywkę, by następnie przefarbować się na blond. Jednak po ostatniej ciąży, artystka poczuła pragnienie powrotu do korzeni i kolejnych zmian w swoim wizerunku... Agnieszka Chylińka/ MW Media Agnieszka Chylińska w kolorowych włosach Piosenkarka znów zaczęła eksperymentować ze swoim wyglądem. W prawdzie wróciła do czarnych włosów, ale obcięła je "na chłopaka". Z kolei w teledysku "Królowa łez", który wypuściła 5 lat temu pokazała się znacznie szczuplejsza. Gwiazda schudła co najmniej kilkanaście kilogramów, co jeszcze bardziej wyostrzyło jej rysy twarzy i ogólny wygląd. W kolejnych latach artystka utrzymała szczupłą sylwetkę, jednak nadal chętnie zmienia fryzury. Zazwyczaj nosi krótkie włosy, postawione do góry. Można było ją podziwiać w kilku wersjach kolorystycznych, w tym w: niebieskich, zielonych, pomarańczowych, fioletowych, a także czarnych włosach. Jedno jest niezmienne: gwiazda nadal nosi mnóstwo tatuaży. Obecnie nosi krótką fryzurę o kolorze blond. Jednak mało kto pamięta, że Agnieszka Chylińska była... ruda! W galerii znajdziecie zdjęcia piosenkarki z różnych okresów jej twórczości. WARTO! Tak obecnie wygląda Agnieszka Chylińska, a dawniej? Źródło: AKPA Zobacz galerię 18 zdjęć

kyDo.
  • qnve6j0re5.pages.dev/68
  • qnve6j0re5.pages.dev/58
  • qnve6j0re5.pages.dev/55
  • qnve6j0re5.pages.dev/38
  • qnve6j0re5.pages.dev/65
  • qnve6j0re5.pages.dev/23
  • qnve6j0re5.pages.dev/30
  • qnve6j0re5.pages.dev/50
  • chylińska dawniej i dziś